bezcenna ziemia
Przegląd letnich wakacji
- bezcenna ziemia
- Odsłony: 2410
Co nas wyróżnia?
Wiele formatów public relations nastawionych jest na wspaniały krajobraz. Czy to zawsze prawda?
Jesteśmy wyjątkowi także w #bezcennejkrainie. Bez pytania. Góry Żytawskie, miasto Görlitz czy żeliwna wieża w Löbau. UNESCO podkreśla rezerwat biosfery, Łuk Mużakowa i oczywiście Park Światowego Dziedzictwa Fürst Pückler. Ale wiele mniejszych wydarzeń jest również pilnie udostępnianych w mediach społecznościowych. Dobra w ten sposób.
Czy to wystarczy?
nie wierzę. Dzięki niezliczonym aplikacjom można skonfrontować się z faktem, że wszędzie jest jakoś pięknie, zwłaszcza podczas wakacji. Jeden lubi góry, inny morze. Jeszcze inni w swoich karawanach pokonują rozległe połacie ziemi. Kiedy widzę mnóstwo zdjęć, myślę sobie: „Musimy tam kiedyś pojechać! Ładnie tam”. Proszę nie zrozum tego źle. Nie jest moją intencją mówienie, że powinniśmy zamknąć public relations i przestać ozdabiać się wspaniałymi zdjęciami naszej ojczyzny. Przeciwnie. Więcej tego! Udostępnijmy, polubmy, dajmy serduszko lub rozpowszechnijmy w inny sposób! To nigdy nie może zaszkodzić. Ale samo to nie wystarczy. Możemy awansować dzielnicę Görlitz tylko wtedy, gdy ogólna oferta jest słuszna. Obejmuje to również pracę, naukę, życzliwość, uprzejmość i pomoc. Od czasu do czasu także akceptacja i tolerancja. Tak jak niezliczone inne elementy, które sprawiają, że warto żyć.
czas na introspekcję
Nasze letnie wakacje również były ekscytujące. Od „all inclusive z najlepszą pogodą” po „jazdę do domu przez ulewę” mieliśmy wszystko. Lubię czytać jak najwięcej książek i angażować się w trudne gry karciane z moimi dziećmi (głównie przegrywając). Ale o moim rodzinnym kraju, możliwych projektach i kolejnych krokach myślę zawsze powściągliwie. Co idzie dobrze, a co może nie? Gdzie jest to, co robimy dobrze i czy sposób, w jaki to robimy, ma sens? Gdzie stoi ENO 2022, 2023 i później? Udało mi się przywieźć ze sobą kilka pomysłów. Odrzuć innych bezpośrednio. Ale jedno jest pewne. Zawsze cieszę się, że wracam do pracy. Świetny zespół, ekscytujące zadania i przede wszystkim możliwość spróbowania czegoś tu i tam - bezcenne.
Zdjęcie zrobione pod koniec moich wakacji. "Rytuał" to dla mnie świętość (za zgodą żony!) - brzytwę zostawiam w domu ;).
Jak wtedy wyglądał mój start - to już w czwartek.
Dziękujemy za ocenę tego wpisu.