bezcenna ziemia

 Cześć!

Mała wioska Horka się kręci. tradycyjny turniej Zielonych Świątek w znanej jeździeckiej Mekce . Od 26 do 29 maja Horka będzie po raz 29

hotspot saksońskiej sceny jeździeckiej i powożenia przez trzy dni: oczekuje się, że około 400 jeźdźców i 500 koni weźmie udział w emocjonujących zawodach. Turniejowy spektakl wieńczy bogaty program towarzyszący i wieczorny z dyskoteką i pokazami. Jedną z cech szczególnych, która czyni ten turniej tak wyjątkowym, jest to, że jest on organizowany prawie wyłącznie przez wolontariuszy . My w ENO mamy przyjemność pracować z jedną z tych oddanych osób – Lisą Bergmann (znacie już uważnych czytelników z ZEITung für Heimat i bloga plusmimus (który można teraz znaleźć blogu blog.unbezahlbar.land przedstawiamy Lisę i jej stowarzyszenie , które w oparciu o motto „ bo chcemy tu mieszkać ” wnosi bardzo wiele do bezcennej jakości życia w naszej dzielnicy Görlitz.

Cześć Lisa!

Działa Pan w stowarzyszeniu od 20 lat i od dawna zasiada Pan w zarządzie. Czy możesz nam krótko opisać, jak odnalazłeś się w życiu z końmi i jak to się stało, że w wolnym czasie zajmujesz się wolontariatem?

Jak prawie 99% małych dziewczynek, konie zawsze mnie fascynowały. Moje ciocie i kuzyni też byli aktywni w sportach jeździeckich i tak pierwszy raz usiadłam na Pony Peter mając trzy latka 😉. Magazyny Wendy i spółka zrobiły resztę, więc od szkoły podstawowej jestem członkiem klubu jeździeckiego „Wehrkirch” Horka eV . Na początku chodziłem tylko na cotygodniowe lekcje jazdy konnej, ale z wiekiem odpowiedzialność i chęć do jeszcze aktywniejszego zaangażowania się w klub rosła. Tak więc po raz pierwszy stałem się częścią młodzieżowego przywództwa i jestem członkiem zarządu od prawie 10 lat.

Wolontariat – ważne słowo-klucz, obce niektórym młodszym osobom. Mamy wielu wolontariuszy w dystrykcie, ale młodzi ludzie nie chcą przejmować władzy w wielu obszarach. Zapytajmy na odwrót – nie ile pracy kosztuje praca w stowarzyszeniu – ale: za czym tęskniłbyś, gdybyś nie był już wolontariatem?

Przede wszystkim tęskniłbym za pracą. wolontariat się z dodatkowym stresem, ale ostatecznie nie ma nic lepszego niż móc spojrzeć wstecz na udaną imprezę , radość z ukończonej budowy lub po prostu miło spędzić czas z podobnie myślącymi ludźmi. Życie klubowe zawsze ma wiele wspólnego ze spójnością. To tutaj spotykają się ludzie z różnych zawodów, środowisk i charakterów, których łączy jedno. Każdy może się zaangażować i wnieść swój indywidualny wkład. To po prostu piękna rzecz. Żadne stowarzyszenie nie byłoby zdolne do życia bez dobrowolnego zaangażowania. Sam też korzystasz ze swojego wolontariatu: przyjaźń, wsparcie, uznanie, osobiste doświadczenia, ale także kształcenie zawodowe (dodatkowe) to rzeczy, bez których nie chciałbym się już obejść.

Podobnie jak w wielu innych sportach, jeździectwo jest najlepszym miejscem do rozwoju – ale co, jeśli w rodzinie nie ma fanatyka koni, a wszystko, co ma związek z końmi, jest oznaczone jako „drogie”, „ekskluzywne” lub „niebezpieczne”? Ale dziecko ma ogromne zainteresowanie jazdą konną i całym stylem życia wokół ujeżdżalni? Czy możesz obalić te uprzedzenia?

Chociaż mam kilku członków rodziny, którzy jeżdżą konno lub są właścicielami koni, moi rodzice nie mają z końmi nic wspólnego. W końcu jednak zarejestrowali mnie w klubie jeździeckim i kupili podstawowy sprzęt. Jeździectwo z pewnością nie jest tanim sportem, ale nie należy porównywać naszych klubów jeździeckich w kraju z ekskluzywnymi sportowymi stajniami w dużych miastach.

Co trzeba zrobić, aby dziecko zaczęło jeździć konno?

Aby zacząć jeździć konno nie trzeba mieć własnego konia i najdroższego sprzętu.
Kask jeździecki i solidne buty są absolutnie wystarczające na początek i są dostępne od około 40 €. Wiele ośrodków jeździeckich oferuje również bezpłatne lekcje wprowadzające, podczas których możesz najpierw sprawdzić, czy jazda konna jest rzeczywiście odpowiednim sportem dla Twojego dziecka. Ogólnie rzecz biorąc, każdy sport, niezależnie od jego rodzaju, wiąże się z ryzykiem wypadków i urazów. Kontakt ze zwierzęciem oczywiście zawsze wiąże się z dodatkowym ryzykiem. Uważne, rozważne, a przede wszystkim przyjazne dla konia postępowanie we wszystkich sytuacjach może zagwarantować niezbędne bezpieczeństwo i zminimalizować wypadki. Przy okazji: Statystycznie najwięcej wypadków sportowych ma miejsce w piłce nożnej 😉

Sam nie jedziesz na turniej. Czy trenowanie do turniejów równolegle z pracą w ENO jest zbyt czasochłonne, czy i tak jest to świat sam w sobie (któremu trzeba się całkowicie poświęcić?).

Kiedy byłem młody, od czasu do czasu brałem udział w zawodach. Ale nigdy nie miałem wielkiej ambicji, by w każdy weekend wstawać o 4 rano, a potem jechać na turniej. Sport turniejowy z udziałem koni jest dość kosztowny, zarówno pod względem czasu, jak i pieniędzy. Więc szacunek dla wszystkich, którzy to robią!

Czy możesz nam przybliżyć, jakie są miesięczne koszty, jeśli chcesz ponownie zacząć jeździć konno (jak ja na przykład w zaawansowanym wieku) lub jeśli chcesz posłać swoje dziecko do szkoły jeździeckiej?

Tutaj w Horce przez sześć dni w tygodniu odbywają się zajęcia grupowe dla dzieci i młodzieży . Koszty z tego tytułu wynoszą ok. 50 € miesięcznie. W cenę wliczona jest opłata podstawowa oraz cotygodniowa lekcja jazdy konnej w grupie treningowej. Chętnie umówimy się na indywidualną wizytę dla osób dorosłych. Tam też można potrenować skoki i ujeżdżenie lub po prostu odpocząć na przejażdżce konnej. Lekcja jazdy konnej kosztuje od 15 do 40 euro, w zależności od poziomu wyszkolenia i rodzaju jazdy (lonżowanie, kryta ujeżdżalnia lub teren).

Zapraszamy na 29. turniej Zielonych Świątek w tym roku. Czego goście mogą się po tobie spodziewać?

Od soboty do poniedziałku na naszych gości ponownie czeka ujeżdżenie, skoki przez przeszkody i sporty jazdy do poziomu zaawansowanego w sumie 47 różnych próbach w czterech miejscach.
Wraz z turniejem Zielonych Świątek organizujemy jeden z największych turniejów w Saksonii i ponownie spodziewamy się około 400 zawodników z całych Niemiec, a także z sąsiednich krajów, Polski i Czech. Oprócz sportów jeździeckich zadbano również o rozrywkę i dobre samopoczucie fizyczne. Wszystkie rodziny z dziećmi zapraszamy również do dmuchanych zamków, wesołego miasteczka i małego zoo. Szczególną atrakcją jest z pewnością wielkie show w niedzielne popołudnie na arenie skoków. Po średniowieczu i baśniach możecie być ciekawi, jakie będzie motto tegorocznego diagramu. Sportowym wydarzeniem poniedziałku będzie Grand Prix Horki, zawody w skokach przez przeszkody klasy S**. Zielone Świątki w Horce to także coś więcej niż tylko sport jeździecki. Od piątku do niedzieli zapraszamy również na trzy wieczorne imprezy w namiocie. Zagra tu kilku DJ-ów i wprawi parkiet w drżenie. Ponadto formacje tańca pokazowego prezentują swoje najnowsze choreografie. Tych, którzy wolą coś bardziej cywilizowanego, zapraszamy w poniedziałkowe popołudnia na muzykę orkiestry dętej. Myślę, że dla każdego znajdzie się coś odpowiedniego.

Bardzo dziękuję za wywiad i zaproszenie, droga Liso!

Czy zobaczymy się - w Horce?

Z wyrazami szacunku

Twoja Jasna